Zapraszamy na wspólny wyjazd do Krakowa, w trakcie którego zobaczymy dwie wystawy.
Porcelana miśnieńska w zbiorach Zamku Królewskiego na Wawelu.
W zbiorach Zamku Królewskiego na Wawelu znajduje się ponad czterysta naczyń i figurek wykonanych w słynnej manufakturze porcelany w Miśni. Jest to najbardziej znacząca w Polsce kolekcja obiektów pochodzących z tej wytwórni, a ekspozycja stwarza rzadką okazję do ich studyjnego poznania. Układ przedmiotów został podporządkowany tematyce bądź technice zdobień, co umożliwia zapoznanie się z najważniejszymi kierunkami produkcji saskiej manufaktury założonej w roku 1710 przez Augusta II Mocnego, króla Polski i elektora Saksonii. Prezentacja rozpoczyna się od kamionki böttgerowskiej oraz przedmiotów z pierwszej porcelany, zdobionych dekoracją malarską jeszcze poza wytwórnią, najczęściej w augsburskich warsztatach złotniczych. Wyjątkowym kunsztem wyróżniają się obiekty z lat 20. i 30. XVIIIw: malowane w pracowni Johanna G. Höroldta, zdobione są zarówno scenami chinoiseries, jak i dekoracją o tematyce europejskiej. Kilka eksponowanych zabytków pochodzi z drezdeńskiego pałacu Augusta II, zwanego Pałacem Japońskim. Naczynia malowane według wzorów dalekowschodnich w stylu Kakiemona charakteryzują się świetlistymi barwami emalii i elegancką kompozycją motywów dekoracyjnych.Do najcenniejszych naczyń prezentowanych na wystawie należą najsłynniejsze barokowe zastawy zdobione herbami wykonane dla Aleksandra J.Sułkowskiego oraz Henryka Brühla, pierwszych ministrów króla Augusta III. Heraldyczną dekorację nosi też wyjątkowe polonikum – naczynia z serwisu podarowanego przez tego monarchę francuskiej królowej Marii Leszczyńskiej, a także malowany w kwiaty serwis biskupa warmińskiego Adama Stanisława Götzendorf-Grabowskiego. O wybitnych umiejętnościach miśnieńskich artystów świadczą przedmioty zdobione plastycznymi nakładkami, naczynia w kształcie zwierząt oraz dekoracyjne figurki dawniej używane do dekoracji stołów. Datowane na rok 1744 wielopostaciowe Ukrzyżowanie Chrystusa autorstwa wybitnego rzeźbiarza Johanna Joachima Kaendlera jest jednym z najcenniejszym obiektów w zbiorach wawelskich.
Pompeje. Życie i śmierć w cieniu Wezuwiusza
Prawie 2000 lat temu rozegrała się jedna z najbardziej znanych katastrof w historii ludzkości. Wybuch Wezuwiusza w 79 r. naszej ery położył kres Pompejom – jednemu z miast Cesarstwa Rzymskiego. Trujące wyziewy wulkaniczne i deszcz rozżarzonego popiołu zabiły wszelkie przejawy życia. Zginęli wszyscy, którzy nie zdążyli uciec. W krótkim czasie gwarne ulice, place, domy, świątynie i łaźnie skryły się pod grubą, kilkumetrową warstwą popiołu wyrzuconego z wnętrza krateru. W Pompejach zapadła cisza, a czas stanął w miejscu…
Choć brzmi to nieprawdopodobnie, ślady kataklizmu przez 1500 lat pozostawały w ukryciu, a wiedzę o nim zawdzięczamy tylko i wyłącznie przypadkowi. Pierwszy raz na pozostałości murów miejskich starożytnych Pompei natrafiono podczas prac regulacyjnych rzeki Sarno w XVI w. Oficjalne wykopaliska rozpoczęto o wiele później, w 1748r., na polecenie Karola VIII, króla Neapolu. Dlatego wszystkie obiekty znalezione w Pompejach (i sąsiednim Herkulanum) w latach 1748-1900 trafiły do Muzeum Królewskiego w Neapolu, dzisiejszego Muzeum Archeologicznego.
Żmudne i pracochłonne wykopaliska w miejscu, w którym rozegrała się starożytna tragedia, trwają od ponad 270 lat. Dzięki mrówczej pracy wielu pokoleń archeologów zatrzymane w czasie „zapomniane miasto” z wolna odsłania swoje tajemnice. Paradoksalnie, śmiercionośny popiół stworzył warstwę ochronną. Wystarczy pod nią zajrzeć, aby znów znaleźć się w antycznych Pompejach.
Życie starożytnego miasta będzie można zobaczyć na wystawie w Muzeum Archeologicznym Krakowie. U stóp Wawelu zostaną odtworzone obrazy odkrytego przez archeologów kwitnącego miasta zatrzymane w „kadrze” na chwilę przed katastrofą. Bezcenne freski i rzeźby, pamiątki będące świadectwem pulsującego życia: kultury i nauki, świata gladiatorów, ale przede wszystkim to, co codzienne: otoczenie, zwyczaje i przedmioty starożytnych mieszkańców miasta. Poznamy ich również od całkiem prywatnej strony, goszcząc w przydomowych ogrodach, ale też wnętrzach domów publicznych. Poprzez obrazy ruin, nadal zachwycających swym pięknem, ekspozycja ukaże także ogrom tragedii i zagłady miasta.
Po zwiedzeniu wystaw czas wolny na Jarmarku Bożonarodzeniowym, który zostanie otwarty na rynku głównym.
Zapisy od 1 października 2019 w sekretariacie MDK.